SPIS TREŚCI
Skąd bierze się przekonanie, że pomidor z ogórkiem nie mogą być łączone? Czy to w sałatce, czy też na kanapce.
Otóż ogórki zawierają enzym zwany askorbinaza, który może unieczynnić witaminę C zawartą w pomidorze czy też papryce (równie bogatej w witaminę C).
Enzym ten naturalnie występuje z witaminą C w warzywach i owocach. Działa na nią destrukcyjnie po zniszczeniu ich struktury (np. przez pokrojenie) i uwolnieniu z komórek.
Askorbinazę można również znaleźć w kapuście, kalafiorze, jabłkach i bananach.
Jak uratować witaminę C przed askorbinazą?
Surówkę z udziałem świeżego ogórka wystarczy lekko zakwasić np. octem winnym lub sokiem z cytryny.
W ten sposób askorbinaza przestanie być aktywna, a witamina C będzie uratowana.
Askorbinaza swoje optymalne działanie wykazuje przy pH 5,6.
Natomiast pH warzyw to 5-6. Zakwaszenie powoduje obniżenie pH i zmniejszenie aktywności enzymu.
Kiszone ogórki posiadają również niższe pH przez co askorbinaza w nich zawarta jest o wiele mniej aktywna.
Czy pomidor to dobre źródło witaminy C?
Same pomidory zawierają zaledwie 14 mg witaminy C w 100 g produktu.
Natomiast dzienne zapotrzebowanie na nią u osób dorosłych to 100 mg.
Czyli należałoby spożyć aż 700 gram pomidorów dziennie aby pobrać z nich wystarczającą dawkę witaminy C.
Więc jak wynika z tego wyliczenia, pomidory nie są najbogatszym źródłem tej witaminy.
Natomiast strata spowodowana askorbinazą, nie jest aż tak istotna.
Jeśli interesują cię inne dobre źródła witaminy C, kliknij w link.
Czy połączenie pomidor z ogórkiem może nam zaszkodzić?
O tuż, Nie!!!
Absolutny zakaz łączenia tych warzyw nie jest uzasadniony, a sformułowanie „nie należy łączyć” jest mitem.
Jeśli nawet taką surówkę przyrządzimy bez zakwaszenia i załóżmy, że stracimy całość zawartej w niej witaminy C, to i tak naszemu zdrowiu to nie zagrozi.